Osiem dni trudu, poświęcenia, zmagania się z kaprysami pogody ale jednocześnie ogromna radość ze spotkania z Matką. Uczestnicy 38. Pieszej Pielgrzymki Radomskiej doszli na Jasną Górę.

Ostatniego dnia pielgrzymowania wszystkie grupy diecezji radomskiej spotkały się na porannej Mszy św. W miejscowości Mstów (przed Częstochową). – Słowem można zabić, zniszczyć przyszłość człowieka – mówił biskup radomski Henryk Tomasik, który celebrował dzisiaj rano Mszę świętą polową we Mstowie. Biskup Tomasik mówił, że polska ziemia jest pełna blizn, bo jest bardzo dużo ran zadawanych słowem. – Dzisiejsza liturgia słowa tak bardzo podkreśla odpowiedzialność za własne czyny, także odpowiedzialność za słowo. Za to co mówimy o drugim człowieku i to co mówimy do drugiego człowieka. Niech ani jedno polskie słowo nie będzie złe, niech nie zabija. Słowem można zabić, zniszczyć przyszłość człowieka – mówił.

Krajowy duszpasterz młodzieży nawiązał także do zakończonych Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. – To było piękne święto wiary, ale ile było złych wcześniej słów, ile było wręcz nienawiści do tego wydarzenia. Zacytuję fragment jednego artykułu, które ukazał się w maju w polskiej prasie: 31 lipca. Kończy się Msza z papieżem. Młodzież rozchodzi się. Policja oddycha – nic się nie stało. I w tym momencie w tłum wjeżdża ciężarówka wyładowana materiałami wybuchowymi. Czy taki artykuł nie mógł przestraszyć wielu Polaków, szczególnie rodziców? Zobaczmy jak można nas zmanipulować i ustawić negatywnie – mówił biskup Tomasik.

Biskup radomski, nawiązując do słów papieża Franciszka powiedział, że „świat może być inny”. – Dzisiaj prosimy Boga, abyśmy byli miłosierni, także z odpowiedzialnością za słowo. Niech ani jedno polskie słowo nie zabija, nie rani – zakończył.

Na Jasną Górę dotarła 38. Piesza Pielgrzymka Diecezji Radomskiej. W pątniczym trudzie uczestniczyło 6275 osób. Byli też goście z Włoch, Wielkiej Brytanii, Niemiec Białorusi i USA. Z osobami świeckimi szło 106 księży, 12 sióstr zakonnych, 2 braci zakonnych, 42 kleryków. W służbach medycznych było 110 osób – pielęgniarek i ratowników medycznych oraz 23 lekarzy. Duchowo wspierało pątników ok. 12 tys. wiernych Kościoła radomskiego. W Częstochowie pojawili się również represjonowani uczestnicy robotniczego protestu w czerwcu 1976 roku w Radomiu.