Msze św. w Niedziele i święta:
- 7:00
- 8:00
- 9:30
- 11:00
- 12:30
- 18:00
Msze św. w dni Powszednie:
- 7:00
- 18:00
Wystawienie Najświętszego Sakramentu:
- 18:30 (w każdy czwartek)
Roraty w Adwencie:
- 6:30 (w dni powszednie)
Numer konta bankowego:
31 1240 5703 1111 0000 4906 1620
Rzymskokatolicka Parafia św. Rafała Kalinowskiego
ul. Kwiatkowskiego 104, Radom
– I co, proszę księdza, będziemy znowu głosować?
– A co pan ma na myśli?
– Chyba słyszał ksiądz, że znowu rozpętują wojnę o aborcję, jakby mało było tego zamieszania…
– Ale to chyba walka z aborcją, a nie o aborcję?
– No – jedni są za, a drudzy przeciw, czyli jest wojna.
– A pan – po której stronie się opowiada?
– Ja uważam, że w ogóle to jest niepotrzebne. Po co znowu ten fundamentalizm?!
– A co pan nazywa fundamentalizmem, bo zaczynam się gubić?
– Powiem tak: czy źle było, jak był spokój dzięki tej kompromisowej ustawie o aborcji? Przecież różne są w życiu sytuacje: co innego przerwać ciążę, gdy dziecko ma być zdrowe, a co innego, gdy ma się urodzić kaleką, albo gdy matka może stracić życie…
– …albo gdy kobieta była zgwałcona…
– No właśnie! Uważam, że od każdej reguły muszą być wyjątki. Tych, którzy to odrzucają, uważam za takich… paskudnych fundamentalistów.
– Na przykład: wszyscy polscy biskupi, tak?
– …
– Używa pan słowa fundamentalizm i uważa, że jest to coś paskudnego…
– Bo to taki religijny beton.
– A nie słyszy pan w tym określeniu słowa fundament?
– Owszem, słyszę…
– Czy bez fundamentu może istnieć jakakolwiek budowla: materialna czy ideowa? – najwyżej jakaś chatka, namiot, lub coś przenośnego, czyli – coś nietrwałego.
– Ale co to ma wspólnego z aborcją?
– Przeciwnicy aborcji odwołują się właśnie do fundamentów naszej wiary, do jej podstaw.
Tym fundamentem są przykazania Boże, a m.in. Nie zabijaj! Fundamentem, bez którego rozsypałaby się nasza wiara jest poszanowanie życia ludzkiego od samego początku do naturalnego końca. Bo źródłem życia nie jest człowiek, lecz Bóg. Rodzice tylko przekazują życie dziecku, a nie tworzą.
– No, dobrze, a jak jest gwałt, to też Pan Bóg przekazuje? Przecież chyba Pan Bóg nie pochwala gwałtu?
– To prawda, nie pochwala, ale jako regułę daje ludziom zdolność przekazywania życia, mimo iż wie, że niektórzy źle ten wielki dar wykorzystają: lekkomyślnie, lub wręcz karygodnie, np. kiedy innej osobie zadają gwałt.
– Gwałcą przeważnie mężczyźni, to dlaczego kobiety mają ponosić tego skutki i ciężary?
– Ten „skutek”, to nie jakiś zwykły ciężar, lecz żywa istota, która nie jest winna, że się poczęła w łonie matki.
– To jest oczywiste, ale chyba nie jest oczywiste, że to od razu jest dziecko? Wkurza mnie kiedy ktoś przerywanie ciąży nazywa mordowaniem dziecka. Przecie to zaledwie płód!
– A pan od razu znalazł się w łonie swej matki z ładną główką, rączkami i nóżkami, tak? A może pan inną drogą przybył na ten świat, w jakimś pojeździe UFO? Gdyby wtedy pańska matka pozbyła się tego „ciężaru”, to nie byłoby dziś istoty z odrębnym niepowtarzalnym kodem genetycznym, z niepowtarzalnymi liniami papilarnymi. Nie byłoby konkretnie pana, który od tamtej chwili ma szanse nie tylko rozwijać się fizycznie i umysłowo, ale nigdy nie przestanie istnieć.
– A jak nie pójdę do nieba?
– To też będzie pan istniał wiecznie, z tym, że byłoby to wieczne umieranie.
– No, dobrze, proszę księdza, może nie wszystko to jest dla mnie oczywiste, ale ja tym religijnym betonem nazywam takie bezwzględne dążenie do tego, żeby jak najszybciej te sprawę załatwić. A czy jest teraz odpowiedzi moment, aby tę sprawę forsować? Mało to obecna władza ma kłopotów?
– Ale przecież nie partia rządząca występuje z inicjatywą nowej ustawy, tylko…
– Ale wszyscy oficjele za tym się opowiadają…
– A jak mają odpowiadać na to pytanie, jeśli są katolikami, a pytani są publicznie? Każda wymijająca odpowiedź byłaby natychmiast wykorzystywana rozłamowo… No, cóż – nie zdążymy już chyba wyłożyć wszystkich argumentów za i przeciw, bo za chwilę muszę się zająć innymi sprawami, ale trzeba bezstronnie powiedzieć, że w tej sprawie, tzn. wniesienia projektu nowej ustawy, nie ma dobrego czasu. Zawsze będą przeciwnicy ze swymi argumentami i zawsze będą okoliczności niesprzyjające obronie życia ludzkiego od naturalnego początku do naturalnego końca. Pocieszające jest jednak to, że z roku na rok zwiększa się procent ludzi w społeczeństwie przeciwnych prawu do aborcji.
Spisał: PLEBAN
„Iskierki św. Rafała” nr 5 (207), maj 2016