Do ambulansu Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Radomiu, który podjechał w niedzielę przed kościół na osiedlu Ustronie, od rana ustawiały się kolejki chętnych, by oddać krew.

W sumie zebrano 10,5 litra krwi od dwudziestu trzech osób. Sześć osób zostało zarejestrowanych w bazie dawców szpiku kostnego. To wielki sukces, bo w historii parafii dotąd takiego wyniku nie udało się osiągnąć. Dlatego serdeczne gratulacje należą się tym, którzy zdecydowali się na tak nieoceniony gest serca.

Krwiolecznictwo jest bardzo ważną dziedziną medycyny, wspomagającą działania lekarzy różnych specjalności. Na co dzień niewiele osób zdaje sobie sprawę z faktu, że krew jest lekiem ratującym ludzkie życie, zaś jej jedynym i niezastąpionym źródłem jest człowiek. Krew jest potrzebna codziennie, ponieważ jest bezcennym lekiem, którego mimo wielu prób i ogromnego postępu w medycynie nie udało się wytworzyć poza ustrojem człowieka.

Niedzielną zbiórkę krwi zorganizował Parafialny Oddział akcji Katolickiej. Kawa, herbata i przepyszne ciasto dla personelu ambulansu przygotowały: Monika Siwiec oraz Karolina Derleta z Akcji Katolickiej.